Nosiłam się z tym kiszeniem i nosiłam, aż w końcu ukisiłam, ogórki małosolne pyszne i chrupiące.
Najważniejsza zasada o której trzeba pamiętać to łyżka soli na litr wody i nie zalewać ogórków wrzątkiem, a reszta to już standardowo lub jak kto lubi. Ja lubię standardowo czyli dużo kopru, czosnek i chrzan. Na trzeci dzień ogórki są gotowe do chrupania. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz