Korzystając z okazji, że jestem chora i trapi mnie straszna nuda postanowiłam zajrzeć do mojego pudła z kartkowymi szpargałami. Efektem tego zaglądania są dwie kartki, które wykonałam z myślą o świętach. Tak, tak o Świętach Bożenarodzeniowych...
Jako, że jestem zwolennikiem prostoty i niedopowiedzeń, kartki są surowe i proste. Mam nadzieję, że spodobają się naszej rodzince, gdy otworzą je w pewien grudniowy wieczór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz